Rejestracja: 25 Lut 2016, 21:39 Posty: 13 Miejscowość: Iłowa
|
A wiec tak, bylem na tym Pelicanie 8 kwietnia i wogole to byl niewypal.... szyper to wogole nie wie o co chodzi w lowieniu dorsza.... stoi w dryfie po 20 minut i lazi po pokladzie gdzie dryf na pilkery 180, chwila moment i nikt nic nie lowi a on stoi.... 11 dorszykow....wrocilem do ustki na moj kuter i mimo kiepskiej pogody wpadlo 108 dorszy 25 kwietnia... szyper naplywal co 5 minut na lowisko jak trzeba bylo....wogole slyszalem ze Kołobrzeg to tylko od brania kasy.... rejs 12h i 180 a w ustce 15h i 200. A w Koobryegu czas plyniecia 3h i malo lowienia...
|
|