Dnia 16.02.13(sobota) kuter ''Stenia''
Wypłynęliśmy o godzinie 5.00 co było trafnym posunięciem szypra Sławka. W ciągu dnia słaba falka ,czasami całkowity brak dryfu. Pogoda jak na luty cudowna,nasz wspaniały szyper 'zwąchał' ławicę na ,której staliśmy 3 godziny. Wszyscy pracowali w pocie czoła
.
Podczas rejsu ,który szyper przedłużył gratisowo do 13 godzin ,trafiło się sporo 'dublecików' i fajnych sztuk. Na pokład wpadła nawet jedna flądra! Przy wesołej atmosferze, i dobrym jedzonku oraz pokrzepiającej herbatce ,pełni zadowolenia ,wieczorkiem wróciliśmy do portu. Teraz parę słów o świetnej obsłudze. Szyper Sławek bardzo przeżywa poczynania wędkarzy,w każdej sprawie służy pomocą i udzielaniem dobrych rad. Pan Henio z obsługi-emerytowany rybak-pracowitością przewyższa niejednego młodzika,nawet po całym dniu pracy jest pełen dowcipu,także cały czas służy pomocą. Widać ,że Ci ludzie lubią to co robią. Na wyprawie po raz kolejny byliśmy z niezawodną firmą dorsze-wyprawy,bo i z kim by nam było lepiej?
Pozdrawiamy,wędkarze z Lubicza